Temat jest na tyle obszerny, że zostanie podzielony na dwie publikacje.

Uzwiązkowienie w Niemczech wynosi ponad 20 proc. Według danych Komisji Europejskiej, w 2005 roku do związków zawodowych należało 22 proc. pracowników niemieckich. Od 2000 roku uzwiązkowienie w Niemczech zmniejszyło się o 3 proc. ze względu na spadek zatrudnienia w zakładach produkcyjnych i w sektorze publicznym. Obecnie około 70 proc. Niemców zatrudnionych jest w usługach, co wcale nie oznacza ograniczenia znaczenia organizacji związkowych.

Niemiecki ruch związkowy jest silny i wpływowy. Odpływ członków ZZ jest coraz słabszy, można powiedzieć że ten trend wyraźnie wyhamował.

Bardzo dużą rolę tutaj maja działania podejmowane w szkołach i na uczelniach - uświadamianie młodych ludzi przez działaczy związkowych przed ich pójściem w dorosłe życie zawodowe ma olbrzymi wpływ na napływ nowych członków. Są to działania, których bardzo brakuje w Polsce. Nasze związki zawodowe, a szczególnie centrale (a to ich rola!), kompletnie nie są zainteresowane działalnością edukacyjną i szkoleniową wśród młodzieży, studentów, osób wchodzących na rynek pracy.

W Niemczech działają trzy duże federacje związkowe: Konfederacja Niemieckich Związków Zawodowych (Deutscher Gewerkschaftsbund, DGB), Niemieckie Zrzeszenie Urzędników i Unia Taryfowa (Deutscher Beamtenbund DBB) oraz Chrześcijańska Konfederacja Związków Zawodowych (Christlicher Gewerkschaftsbund Deutschlands).
 
Największa centrala to DGB. Należą do niej :
IG Bauen-Agrar-Umwelt (IG BAU),
IG Bergbau, Chemie, Energie (IG BCE),
Eisenbahn- und Verkehrsgewerkschaft (EVG),
Gewerkschaft Erziehung und Wissenschaft (GEW),
IG Metall,
Gewerkschaft Nahrung-Genuss-Gaststätten (NGG),
Gewerkschaft der Polizei (GdP),
Vereinte Dienstleistungsgewerkschaft (Ver.di).


Ponad 80 proc. wszystkich członków związku należy do Konfederacji Niemieckich Związków Zawodowych DGB, która pod koniec 2020 roku skupiała 6 193 252 pracowników.

Największym związkiem zawodowym zrzeszonym w DGB jest IG Metall, który pod koniec 2010 roku liczył 2 239 588 pracowników. Drugi co do wielkości w DGB jest Vereinte Dienstleistungsgewerkschaft (ver.di), zrzeszający 2 094 455 członków. Natomiast Niemieckie Zrzeszenie Urzędników i Unia Taryfowa jest federacją 39 związków i zrzeszeń zawodowych, reprezentujących głównie urzędników niemieckiej służby cywilnej i pracowników administracji publicznej z siedzibą w Berlinie. W 2020 centrala ta liczyła 1.280.802 członków. Chrześcijańska Konfederacja Związków Zawodowych w Niemczech (Christlicher Gewerkschaftsbund Deutschlands, CGB) skupia 16 organizacji związkowych i w 2020 roku zrzeszała 278.412 pracowników.

Część związków zawodowych uczestniczących w negocjacjach zbiorowych nie jest powiązanych z żadną z trzech największych central związkowych. W 2020 roku pozostałe organizacje związkowe zrzeszały 270.000 osób.

Prawną podstawę dla związków zawodowych stanowi artykuł 9 ustęp 3 niemieckiego Grundgesetz, według którego wszystkie osoby pracujące mają prawo do tworzenia zrzeszeń, w celu dbania o własne interesy w świecie pracy.

Związek zawodowy jest według niemieckiego prawa związkiem zawodowym, gdy:
członkowie dobrowolnie się zrzeszają,
celem organizacji jest wsparcie i dbanie o warunki pracy i gospodarcze,
jest finansowo i organizacyjnie niezależny od stron trzecich, czyli od pracodawców, państwa, partii i kościoła,
jest demokratycznie zorganizowany, czyli uprawniony do organizowania wyborów i zapewnia możliwość współdecydowania,
jest gotowy i zdolny do zawierania zbiorowych układów pracy - do tego musi mieć odpowiednią ilość członków.

Związki zawodowe w Niemczech funkcjonują podobnie jak związki w Polsce. By zapewnić godniejsze warunki pracy, lepsze płace lub załatwić inne, korzystne dla pracownika rzeczy ZZ negocjują z pracodawcą. Jeżeli negocjacje się nie powiodą pozostaje droga ekonomiczna, nazywana w Niemczech Arbeitskampf. W Polsce jej odpowiednikiem jest strajk.

Tak jak w Polsce, dla przeprowadzenia strajku konieczne jest referendum strajkowe i większość załogi, która opowie się za tym strajkiem. Dla przeprowadzenia strajku ostrzegawczego referendum nie jest wymagane.

W realiach polskich rzecz nie jest do końca jasna - zapis w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych nie jest do końca jednoznaczny.

Podczas strajku niemiecki związek zawodowy zapewnia wypłatę swoim strajkującym członkom - to 2/3 wynagrodzenia brutto, którego pracodawca nam nie wypłaca, bo nie pracujemy. Związki zawodowe zapewniają ochronę prawną podczas strajku. Co ważne, końcowy wynik negocjacji musi ponownie zostać zaakceptowany przez członków organizacji związkowej w referendum.

W sytuacji strajku pracowników pracodawcy mogą nie wpuścić członków związków zawodowych na teren zakładu lub do maszyn produkcyjnych. Nie muszą także płacić w tym czasie swoim zatrudnionym.

Związki zawodowe współpracują zazwyczaj z radami zakładowymi w firmach. Większość z nich składa się więc z członków Gewerkschaft. W firmach, w których nie ma rad zakładowych, związek zawodowy może wspierać pracowników w jej utworzeniu.

Jak więc widać, u naszych sąsiadów , ZZ są doskonale zorganizowaną siłą. Pokrótce przedstawiliśmy ich charakterystykę i możliwości. W kolejnym artykule będziemy kontynuować temat, by ukazać pełen obraz funkcjonowania niemieckich związków. Jednak już po lekturze tej części czytelnik/czytelniczka może już wyrobić sobie pewne zdanie w kwestii porównania związków polskich i niemieckich.


Ze związkowym pozdrowieniem!



 

Zgłoś problem

Jeśli masz problem w swoim miejscu pracy, chciał(a)byś poprosić o poradę z zakresu prawa pracy -
napisz do nas!

Na listy, na łamach portalu, w rubryce Poradnik Związkowca odpowiada jej autor.

Tomasz Rollnik jest związkowcem od 2006 r., przez 7 lat przewodniczył zakładowej komisji WZZ "Sierpień 80".