"Zmieszam z węglem twoją krew". Opowieść nie tylko o Zagłębiu Donieckim [recenzja]
„Zmieszam z węglem twoją krew” to podróż do świata, który w Polsce znamy bardzo słabo, chociaż mieszka wśród nas tysiące ludzi, którzy właśnie z niego przyjechali. Książka Ołeksandra Mycheda zabiera czytelników na ziemię doniecką, Ługańszczyznę, do Siewierodoniecka, Bachmutu (którego już nie ma), Lisiczańska, Dobropola. Poszukuje regionalnych tożsamości i specyfik wykraczających poza popularny obraz regionu, który żyje wyłącznie z przemysłu i wokół zakładów przemysłowych.