Ustawa regulująca kwestie zatrudnienia w swoim podstawowym znaczeniu była projektowana w 2004 roku. Nietrudno zauważyć, że towarzyszyły temu zupełnie inne uwarunkowania. W tym czasie była ona również wielokrotnie nowelizowana. Obecna sytuacja zarówno społeczna jak i polityczno – gospodarcza wymaga uwzględnienia wielu zmian jak i nowych okoliczności, które pojawiły się w ich efekcie, zwłaszcza na rynku pracy. Dlatego niezbędnym stało się zaprojektowanie i uchwalenie nowej ustawy.
Jednym z ważnych elementów jej nowego projektu jest oddzielenie statusu bezrobotnego od ubezpieczenia zdrowotnego. W tym zakresie planowane jest wprowadzenie ubezpieczenia zdrowotnego dla osoby, która nie posiada innego tytułu do tego ubezpieczenia. Jeśli zaś chodzi o narzędzia dla rodzin i dla kobiet, które powracają na rynek pracy planowane jest między innymi wprowadzenie:
pierwszeństwa w kierowaniu do udziału w różnych formach pomocy (opisanych w ustawie) bezrobotnych członków rodzin wielodzietnych, które posiadają Kartę Dużej Rodziny,
uwzględnianie przedsiębiorstw rodzinnych w przyznawaniu pomocy finansowej z Funduszu Pracy.
W ramach nowego projektu planowane jest również zniesienie właściwości Urzędów Pracy ze względu na na miejsce zameldowania, a zamiast tego punktem odniesienia byłoby miejsce zamieszkania osoby zgłaszającej się.
Przewidywane jest również rozpoczęcie procesu upraszczania procedur biurokratycznych w celu zmniejszenia obciążeń zarówno dla osoby bezrobotnej jak i przyszłego pracodawcy. Miałoby to być między innymi:
- usprawnienie składania ofert pracy,
- rezygnację z sankcji za odmowę przyjęcia przez osobę bezrobotną proponowanej pracy.
W projekcie nowej ustawy proponowane są również zmiany dotyczące samego zasiłku dla osób bezrobotnych. Zmianie ma ulec kwota wynagrodzenia, jaką muszą one uzyskać za pracę, aby nabyć prawo do zasiłku. „Obecnie jest to wynagrodzenie w kwocie co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę, od którego istnieje obowiązek opłacania składki na Fundusz Pracy. Po zmianach będzie to już tylko połowa minimalnego wynagrodzenia za pracę, od którego również będzie istniał obowiązek opłacania składki na Fundusz Pracy. Bez zmian pozostawiono warunki konieczne do uzyskania prawa do zasiłku dla bezrobotnych”– wyjaśniają twórcy projektu.
Nowa ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2023 roku.
Jednak wielu specjalistów zwraca uwagę na nieskuteczność niektórych proponowanych rozwiązań, albo w ogóle brak w projekcie spraw, które powinny zostać uwzględnione.
Katarzyna Duda z OPZZ zauważa, że między innymi:
- nie pojawia się w nim propozycja prawa do zasiłku dla osób, które same rozwiązały stosunek pracy za wypowiedzeniem, albo na mocy porozumienia stron,
- nie pojawia się propozycja podwyższenia stypendium dla osoby, która odbywa staż z Urzędu Pracy, np. do 140% (obecnie 120%),
- projekt nie przewiduje zwiększenia kwoty zasiłku,
Nadto, jak zauważa ekspertka, wprowadzono przepis, który zakłada, że za okres udokumentowanej niezdolności do pracy bezrobotny zachowa prawo do stypendium w wysokości 50 proc. jego kwoty, to rozwiązanie ma w ocenie autorów projektu "zapobiec nadużywaniu przez bezrobotnych zwolnień lekarskich w trakcie odbywania stażu". Według Dudy w związku z tym, że obecnie prawo do zasiłku dla bezrobotnych przysługuje wymienionym osobom po upływie 90 dni od dnia zarejestrowania się w powiatowym urzędzie pracy, to być może należałoby rozważyć skrócenie tego okresu.