Kilkaset osób zebrało się we wtorek w Paryżu i kilku innych miastach Francji, aby domagać się uwolnienia Juliana Assange’a, założyciela Wikileaks.
Demonstranci nie zgadzają się na jego ekstradycję do USA, gdzie ma być sądzony za ujawnienie poufnych dokumentów. Assange ma być sądzony za opublikowanie na portalu WikiLeaks szczegółów działań wojennych USA w Iraku i Afganistanie. Dzięki jego działalności portal upublicznił dowody na to, że wojska amerykańskie atakowały tam ludność cywilną. Kolejne materiały dotyczyły m.in. brutalnego traktowania więźniów w Guantanamo.
Australijski dziennikarz od kwietnia 2019 r. przebywa w londyńskim więzieniu Belmarsh o zaostrzonym rygorze. W odosobnieniu stracił zdrowie, a sprawozdawcy ONZ niejednokrotnie powtarzali, że jego traktowanie spełnia definicję tortur psychicznych.Wcześniej przez siedem lat ukrywał się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, która – po zmianie rządu w Quito na proamerykański – ostatecznie wycofała mu azyl.
Sąd w Londynie ma rozpatrzyć sprawę Assange'a w najbliższą środę i czwartek. W Stanach Assange’owi grozi do 175 lat więzienia - za mówienie prawdy o imperium. Gdy cały zachodni świat wyrażał współczucie i złość po śmierci Aleksieja Nawalnego, zachodni decydenci najchętniej uciszyliby Assange'a na zawsze.
Jego żona Stella przekonuje, że w jego przypadku ekstradycja równa się śmierci.
„Przez pięć ostatnich lat Brytyjczycy trzymają go w więzieniu bez przedstawienia jakiegokolwiek zarzutu (...). Musimy żądać, aby nasze rządy natychmiast zajęły się sprawą wolności prasy” – powiedział Dominique Pradalié, prezes Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy (IFJ).
„Zaistniała sytuacja nadzwyczajna, Francja musi udzielić azylu Julianowi Assange’owi ” – powiedział w Paryżu Arnaud Le Gall, poseł lewicowej Nieuległej Francji. „Udzielenie azylu Julianowi Assange’owi jest obecnie absolutną koniecznością i prezydent może podjąć decyzję już dziś”.
Wielu dziennikarzy oraz organizacji pozarządowych na całym świecie wskazywało, że Assange działał w interesie publicznym. Był sygnalistą, który obnażał fakty niewygodne dla rządzących USA - niezależnie od przynależności partyjnej. Płaci za to najwyższą cenę.
