Krąży po sieci mem z tekstem "Człowiek wiedział, że tak będzie, ale trochę się łudził". Dziś opublikowało go kilku moich lewicowych znajomych - po lekturze umowy koalicyjnej między Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą i Nową Lewicą, a także po doniesieniach, że Lewica Razem nie wejdzie do rządu, ale poprze jego powstanie.
Nie mają chleba? Niech jedzą ciastka! Nie wiem, czy austriacki kanclerz Karl Nehammer zna te skrzydlate słowa, przypisywane najczęściej jego rodaczce Marii Antoninie. Tak czy inaczej, stworzył właśnie uwspółcześnioną wersję maksymy.
Minęło już kilka dni od ogłoszenia wyników wyborów. Rozpoczęły się już pierwsze powyborcze układanki. Czeka nas okres wyłaniania kandydata na szefa Rady Ministrów oraz negocjacje koalicyjne. To chyba również odpowiedni moment do próby podsumowania kampanii wyborczej oraz wyników wyborczych lewicy.
Po wielu tygodniach negocjacji, 17 sierpnia, liderzy wszystkich poza Konfederacją ugrupowań politycznych podpisali pakt senacki. Wydarzeniu temu nadano dużą rangę. Słusznie?
